W nocy młody mężczyzna zauważył portfel leżący wewnątrz zaparkowanego samochodu. Włamał się do pojazdu i zabrał przedmiot, w którym znajdowały się dokumenty, karty bankomatowe i bilon. Mężczyzna nie poprzestał na tym przestępstwie. Dostał się bowiem również do wnętrza stojącego obok auta i zabrał z niego dowód rejestracyjny.
- Nazajutrz 18-latek skontaktował się z właścicielem portfela. Powiedział mu, że znalazł jego dokumenty i karty bankowe. Chciał oddać je prawowitemu właścicielowi za niewielką opłatą. Pokrzywdzony zachował zimną krew i sobie tylko znanym sposobem przyprowadził rzekomego znalazcę do komendy - informuje mł.asp. Magdalena Marzec. - Tu sprawę przejęli policjanci z II komisariatu. Ustalili, że to właśnie 18-latek włamał się do obu pojazdów i zabrał z nich dokumenty. Dodatkowo okazało się, że tego samego dnia próbował wypłacić pieniądze w bankomacie posługując się skradzionymi kartami. Nie udało mu się to, gdyż pokrzywdzony natychmiast po stwierdzeniu kradzieży zastrzegł je w banku.
Mężczyzna wskazał policjantom miejsce ukrycia skradzionych przedmiotów. Odzyskane dokumenty zostały zwrócone właścicielom samochodów. Natomiast 18-latek usłyszał zarzut kradzieży z włamaniem do dwóch pojazdów. Zgodnie z kodeksem karnym grozi za to do 10 lat pozbawienia wolności.
Bydgoska policja pokazała filmy z wypadków z tramwajami i autobusami
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?