Tragedia rozegrała się po 11 na klatce schodowej siedziby Prawa i Sprawiedliwości, tuż obok posterunku Straży Miejskiej i Urzędu Miasta - w pasażu Schillera przy Piotrkowskiej.
Do siedziby partii wtargnął starszy mężczyzna, uzbrojony w nóż i broń gazową, prawdopodobnie przerobioną na ostrą.
Z dotychczasowych informacji wynika, że ofiary szaleńca to mężczyźni, asystenci prominentnych działaczy łódzkiego Prawa i Sprawiedliwości. Ofiara, która przeżyła atak, walczy o życie w szpitalu WAM.
Napastnikiem najprawdopodobniej był 62-latek, który do Łodzi przyjechał z Częstochowy.
Reklamy "na celebrytę" - Pismak przeciwko oszustom
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?