Podczas konferencji prasowej w siedzibie agencji Interfax raport prezentowali przewodnicząca MAK Tatiana Anodina i szef jego Komisji Technicznej Aleksiej Morozow. Pokazana został również animacja z rekonstrukcją wydarzeń z 10 kwietnia.
Szefowa MAK, Tatiana Anodina podziękowała Polakom za pomoc. Zaznaczyła, że w świetle konwencji chicagowskiej czymś bezprecedensowym było przekazanie Polakom czarnych skrzynek i zapisów rozmów z kabiny pilotów.
Podkreśliła, że według statusu lotów, który miał rządowy tupolew, "pełną odpowiedzialność za wybór miejsca lądowania ponosili piloci".
Według MAK, na katastrofę nie miały wpływu stan lotniska i zachowanie kontrolerów.
Załoga otrzymywała informacje o złej pogodzie, kolejno, od Białorusinów, Rosjan, a później od swoich kolegów z jaka-40, który wylądował wcześniej. Mimo to postanowiła lądować w Smoleńsku. Ten moment Anodina określiła jako najważniejszy. Według niej, to był "początek końca".
Szczegóły w serwisie Polska Times
Reklamy "na celebrytę" - Pismak przeciwko oszustom
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?