W sobotę, 4 lutego w Poznaniu ruszył cotygodniowy cykl spotkań, których celem jest pomaganie Ukrainie, ale także integracja z obywatelami Ukrainy i Białorusi, którzy mieszkają w naszym mieście.
- Podczas spotkań, w których każdy może wziąć udział, będziemy pokazywać, jak zrobić siatki maskujące, apteczki bojowe i świece, które są bardzo potrzebne na Ukrainie
- mówi Marcin Staniewski.
I dodaje: - Wszyscy chcemy, by Europa była wolna i niepodległa, w tym momencie każdy może tę cegiełkę dołożyć. Nie tylko, jeśli chodzi o wsparcie finansowe, ale można przyjść, nauczyć się czegoś nowego, czy porozmawiać z ludźmi, którzy jeżdżą na Wschód pomagać.
Czytaj też: Czasem kromka chleba może odmienić życie. W Poznaniu powstanie okno życia i centrum pomocy osobom ubogim
Pan Marcin wskazuje, że z uwagi na przerwy w dostawie energii elektrycznej na Ukrainie, świeczki są na wagę złota. Żołnierze w okopach spędzają noc w trudnych warunkach, gdzie temperatura spada do nawet -15 stopni Celsjusza, dlatego potrzebują się ogrzać. Do tego sprawdzi się świeczka w puszce, na której dodatkowo można coś ugotować.
- Chętnie przyjmiemy puszki po zupach, czy sosach, które wykorzystamy do robienia świec
- mówi Staniewski.
I zapewnia, że cotygodniowe spotkania będą odbywać się w Poznaniu w każdą sobotę (godz. 13-17, ul. Sienkiewicza 8) do zakończenia wojny.
Obserwuj nas także na Google News
Jesteś świadkiem ciekawego wydarzenia? Skontaktuj się z nami! Wyślij informację, zdjęcia lub film na adres: [email protected]
Wskaźnik Bogactwa Narodów, wiemy gdzie jest Polska
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?