Jakiś czas temu postanowiłam przeprowadzić sie z Warszawy i zamieszkać w Radzyminie. Poszukiwałam mieszkanie przez pośredników, ale oni maja ceny z kosmosu plus prowizja. W końcu znalazłam dzięki stronie
dom.gratka.pl.
Poza tym znalazłam ciekawy artykuł.
Polskie mieszkania są przeludnione
Jak wynika z danych Eurostatu wciąż co drugi Polak mieszka w warunkach, które UE definiuje jako przeludnienie.
Pod tym względem zajmujemy czwarte od końca miejsce w Europie, wynika z najnowszych danych instytutu. Gorzej jest tylko w Rumunii, na Węgrzech i w Bułgarii.
W krajach Europy Zachodniej warunki są dużo lepsze. W Holandii czy Belgii w przeludnionych mieszkaniach żyje zaledwie odpowiednio 1,4 i 2,1 procent osób.
W Czechach czy na Litwie co piąty obywatel. Średni współczynnik przeludnienia w Unii Europejskiej wynosi 18 procent.
We własnym domu lub mieszkaniu obciążonym hipoteką mieszka co dziesiąty Polak. To wynik zbliżony do średniej europejskiej. Co warto odnotować, w kredytowanych nieruchomościach częściej mieszkają obywatele krajów, gdzie współczynnik przeludnienia jest niski: Holendrzy, Niemcy, Hiszpanie czy Duńczycy.
W dużo trudniejszej sytuacji są Węgrzy. Ponad 20 procent z nich żyje w domu lub mieszkaniu obciążonym hipoteką, jednocześnie, podobnie jak w Polsce, połowa z tych lokali jest przeludniona.
Aby mieszkanie według europejskich norm nie było przeludnione na jedną dorosłą osobę (lub parę), musi przypadać 1 pokój plus pokój ogólnego użytku. Tak więc zgodnie z normami UE przeludnione są wszystkie kawalerki (nawet jeśli mieszka w nich jedna osoba), a rodzina z dwojgiem dzieci różnej płci powyżej 12 lat powinna mieć do dyspozycji lokum przynajmniej czteropokojowe.
źródło:
mieszkam.gratka.plZobacz również:
Strona internetowa miasta Radzymin
Precz z Zielonym Ładem! - protest rolników w Warszawie
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?