Kaczkomaty to specjalnie urządzenia wypełnione ziarnem dla ptaków. O ich ustawienie stara się Marzena Białowolska z Fundacji Dzikich Zwierząt. – Od kilku lat dokarmiam ptaki i dosyć już mam widoku kachetycznych łabędzi czy kaczek – mówi. Kachetycznych, czyli osłabionych i wyniszczonych, bo jak podkreśla Białowolska, dokarmianie chlebem prowadzi nawet do śmierci ptaków.
Kaczkomaty mają być wypełnione zdrowym dla ptactwa pokarmem, czyli m.in. kukurydzą, słonecznikiem i prosem. Za 2 złote każdy będzie mógł wziąć porcję i nakarmić ptaki, a pieniądze będą przeznaczone na uzupełnianie urządzeń.
SRAWDŹ TEŻ:
Trzy kaczkomaty udało się kupić dzięki finansowemu wsparciu jednego z deweloperów budującego osiedle w Szczecinie-Dąbiu. Ale jak zapowiada Marzena Białowolska, to nie koniec.
– W ciągu kilku lat Szczecin będzie wielką ptasią stołówką. To jest mój cel. Chcę, żeby przy każdym miejscu, gdzie dokarmia się ptaki, były tablice informacyjne, żeby pojawiały się kolejne kaczkomaty. I stawiam przede wszystkim na edukację najmłodszych, to w nich nadzieja – mówi.
Czym najlepiej dokarmiać ptaki?
– Ziarnami, ale mogą to też być starte lekko obgotowane bez soli warzywa. Sprawdzą się też obgotowane obierki. Nie wolno wsypywać jedzenia do wody, najlepiej wykładać je w jednym miejscu, a nie rozsypywać, aby zwierzęta miały do nich swobodny dostęp – mówi Marzena Białowolska.
ZOBACZ TEŻ:
Bądź na bieżąco i obserwuj:
Wskaźnik Bogactwa Narodów, wiemy gdzie jest Polska
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?