Wracaj” Przemysława Pilarskiego to historia człowieka o pseudonimie Bobby Kleks, który powraca po latach do powojennego Radomia. Bohater próbuje odnaleźć się w swojej, nie-swojej przestrzeni, która jest już zasiedlona przez mieszkańców, którzy też są „nie u siebie”.
Zanurzeni w przeszłości bohaterowie balansują między tym, co widzialne a tym, co ukryte; między natręctwem zacierania pamięci a obsesyjnym tropieniem jej śladów.
- To jest próba reakcji autora na zaniedbanie pamięci - mówi Anna Augustynowicz, reżyser. - Robimy to przedstawienie, żeby pokazać zło, które się stało. Bohaterowie sztuki próbują o nim zapomnieć i odepchnąć to od siebie.
ZOBACZ TEŻ:
Spektakl powstał w koprodukcji z Teatrem Powszechnym w Łodzi, gdzie już miał premierę.
- Wszelki ruch między teatrami jest ożywczy dla aktorów, bo uczą się od siebie nawzajem i przekazują sobie energię - mówi Anna Augustynowicz. - Spektakl ogląda widownia z obu miast i aktorzy mają też poczucie większego zasięgu swojej energii.
Premiera 26 kwietnia w Teatrze Współczesnym.
WIDEO: 70-lecie MPGK Stargard piosenka finałowa Scena Art Cafe
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?