Nowe stowarzyszenie w Szczecinku założyła grupa osób związanych z wodą, nurkowaniem i niesieniem pomocy innym.
- Za nami zebranie założycielskie, przyjęto statut oraz wybrano władze Stowarzyszenia Służba Poszukiwawczo-Ratownicza –
mówi Marcin Tadzik, który wraz z Leszkiem Gargulem stanął na jego czele. - Teraz jest czas na papierologię i rejestrację organizacji.
Obu panów – i pozostałych założycieli - na pewno część mieszańców Szczecinka i powiatu zna ze szkoleń z ratownictwa, wykonywania prac podwodnych jako płetwonurkowie, zabezpieczania wielu imprez czy udziału w akcjach ratowniczych i poszukiwawczych, nie tylko zresztą nad wodą czy pod nią. - Pełnię obowiązki członka grupy interwencyjnej szczecineckiego klubu płetwonurków Murena oraz zachodniopomorskiego WOPR, a także wiceprezesa WOPR powiatu szczecineckiego – mówi Marcin Tadzik. - Ja oraz moi przyjaciele ratownicy bez wahania pomagamy zawsze wtedy, gdy zachodzi potrzeba pilnej pomocy. Warto w tym miejscu zaznaczyć, iż robimy to bez względu na porę dnia oraz teren, w jakim prowadzona jest akcja ratownicza, czy poszukiwawcza. Wiele osób namawiało mnie do postawienia kolejnego kroku. Tworzymy organizację, która wraz z funkcjonującymi dotychczas służbami uzupełni lukę ludzi, bezzwłocznie ruszających do działań.
Ratownicy potrzebują na starcie wsparcia – uruchomili w internecie zbiórkę pieniędzy. - Jesteśmy na początku drogi, która jest okropnie kosztowna. Wiadomo, że nie odpuścimy i zarobimy na potrzebny nam sprzęt, ale dziś postanowiłem poprosić o pomoc. Potrzeba nam nieco środków na start.
Jarosław Kaczyński nie stawił się przed komisją śledczą
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?
