MKTG NaM - pasek na kartach artykułów

Protest przeciwko kredytowi 0 proc. „Transfer miliardów publicznych środków prosto do kieszeni banków i deweloperów”

KŁG
Protestowali przeciwko kredytowi 0 proc.
Protestowali przeciwko kredytowi 0 proc. Jakub Steinborn
Grupa protestujących zebrała się przed Nowym Ratuszem w Gdańsku, aby wyrazić zaprotestować przeciwko kredytowi 0 proc., jak podkreślają organizatorzy akcji, wprowadzenie programu spowoduje jedynie wzrost ceny mieszkań oraz wynajmu.

Domagają się wycofania prac nad projektem 0 proc.

Organizatorzy przypominają sytuację z 2023 roku, kiedy to uruchomiono program „Bezpieczny Kredyt 2 proc.”, w efekcie, jak zaznaczają, ceny mieszkań w województwie pomorskim wzrosły o prawie 15 proc. , banki odnotowały rekordowe zyski, a deweloperzy rekordowe marże. Podobnie ma być również w i tym wypadku.

- Pod nadzorem ministra rozwoju Krzysztofa Hetmana, 8 kwietnia złożono projekt ustawy o 0-procentowym „Kredycie mieszkaniowym #naStart". Projekt zakłada, że do kredytów udzielanych na zakup mieszkań, państwo będzie dopłacać bankom. Na te dopłaty przewidziano aż 21,5 miliarda złotych! Realnie oznacza to transfer 21,5 mld zł z publicznych środków prosto do kieszeni banków i deweloperów - alarmują organizatorzy protestu.

Zamiast dopłat do kredytów, protestujący apelowali wprowadzenie programu budowy tanich mieszkań komunalnych oraz budowy publicznych akademików.

Jesteśmy na Google News. Dołącz do nas i śledź "Dziennik Bałtycki" codziennie. Obserwuj dziennikbaltycki.pl!

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Zasady głosowania w wyborach europejskich 9 czerwca

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera

Materiał oryginalny: Protest przeciwko kredytowi 0 proc. „Transfer miliardów publicznych środków prosto do kieszeni banków i deweloperów” - Dziennik Bałtycki

Wróć na gdansk.naszemiasto.pl Nasze Miasto