- W niedzielę na Woświn Rock Fest 2015 wszyscy czekaliśmy na brzegu - napisała na swoim Facebooku Nineczka Aneta ze Stargardu. - Tragicznie zakończyły się poszukiwania mężczyzny, który wszedł do jeziora Woświn w Cieszynie Łobeskim i nie wypłynął.
Jak opowiada stargardzianka biorąca udział w Woświn Rock Feście, ciało muzyka znaleziono dopiero po południu, bo w południe przyjechał płetwonurek z Łobza, ale nie miał butli, a zaraz przy brzegu spadł na 7 metrów.
Kondziu z Tulipunka wzywany był ze sceny, jego koledzy mówili, że go poszukują.
Uczestnicy festiwalu obserwowali akcję poszukiwawczą, na miejsce przyszła też matka chłopaka.
Jak głosujemy w II turze wyborów samorządowych
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?