Sąsiedzi poczuli specyficzny zapach gazu i wezwali odpowiednie służby. Odcięto dopływ gazu do budynku.
- Lokal, w którym doszło do zdarzenia jest własnością gminy - mówi Tomasz Klek, rzecznik miasta ds. mieszkalnictwa. - Były najemca mieszkania zmarł. Od tamtej pory toczyła się sprawa o przydział tego mieszkania osobie, która twierdziła, że opiekowała się byłym najemcą. Wezwano ją do opuszczenia lokalu i oddania kluczy. Jednak do tego nie doszło.
Sprawa trafiła do sądu, gdzie zapadł wyrok o wydanie lokalu gminie.
- Do porzuconego mieszkania komunalnego włamała się obca osoba - dodaje Tomasz Klek. - Spowodowała wyciek gazu. Po uzyskaniu informacji o zdarzeniu zabezpieczono okna i wymieniono zamek w drzwiach wejściowych.
ZOBACZ TEŻ:
"To był potężny wybuch", "wielki huk" - mieszkańcy o eksplozji gazu na Niebuszewie [WIDEO]
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?